Dziennik motocyklisty ;)

Gość

Ładnie jeździcie Razz

Hehe

Gość

ja mialem wypadek ostatnio na kolegow motorze ja siedzialem z tylu jestem poobijany i moc uderzenia byla taka ze kierownice wykrzywilem piszczelem lewym i o lusterko sie zadrapalem Very Happy

tak to jest gdy z przodu jedzie osoba plci pieknej Very Happy

Arni

Dużo zależy czy ta osoba dopiero co wsiadła na motor;], czy chociaż potrafi ruszyć chociaż, ale znam takie co jeżdżą bardzo ładnie;] takie dwie koleżanki poznane na zlocie;]

Gość

Mnie koleżanka prawie skuterem rozjechała bo myślała że gaz to hamulec Razz

hehe, odskoczyłem na kilka cm przed skuterem i jeszcze przeechała kilka cm od hondy nsr Razz

Była by masakra jak by w nią przywaliła Very Happy

Arni

[link widoczny dla zalogowanych] w tym cylku płacisz za każdy 1ccm ;] bo kosztuje 70zł heh Wink

W poniedziałek mam mieć do odbioru mojego rmx'a i wg mechanika będzie latał i fruwał :-} heh zobaczymy

Gość

Nareszcie doczekałem się nowego wałka i kopniaka Razz

Teraz tylko to zamontować i koniec pchania motoru Very Happy

Hehe. Potem zbieram na tłok i szlif i za jakiś miesiąc lub dwa będe miał motor w stanie idealnym technicznym Smile

Arni

ja dzisiaj(tj 25 lipiec) się wyłożyłem na rondzie, bo był wylany olej lub ropa, w każdym razie coś masakrycznie śliskiego, ale na szczęście zachciało mi się przepuścić przechodnia przed wjazdem i miałem może 15 km/h maksymalnie, ale i tak kierownica była wykrzywiona i urwało się mocowanie klamki sprzęgła i gwint lusterka. Pojechałem na komendę zgłosić że jest coś wylane i gość się zapytał czy nie chcę tego zgłosić, żeby ewentualnie jakies odszkodowanie od zarządcy drogi żądać, ale moje szczęście jak zwykle dało o sobie znać i zaczęło lać ostro i zmyło plamę z jezdni jak tam zajechałem z policja;] I skończyło się na tym że mam dodatkowe wydatki(naprawa moto i boli mnie ramię)

Gość

No to współczuje Ci Arni... z tym deszczem to rzeczywiście szczęscie... Ja ostatio pare razy na błocie tylko miałem małe poślizgi(po tych deszczach to straszne błoto Smile

) ale zawsze ratowała mnie wystawiona noga. A tak to nie mam kasy na benzyne żeby jeździć i oszczędzam motor Razz

Arni

Dzisiaj zadzwonił mi nowy właściciel mojego rmx'a (który nadal nie został przerejestrowany) z niemiłą wiadomością okazało się że nowy właściciel miał wypadek:
[link widoczny dla zalogowanych] na szczęście gościowi nic poważnego nie jest ale gość co spowodował wypadek jest poza krytyką. I później mówią o warzywach w telewizji, a można jechać właściwie i cię ktoś załatwi.

Kajtek

Co za człowiek. Dostanie burak Alfę Romeo, czyli fiata w ładnej budzie, chce przyszpanować, wyprzedza na podwójnej ciągłej, przekracza prędkość i jeszcze by jakiegoś gościa prawie zabił. Co za ludzie. Prawko do zabrania wg mnie. :/ Chyba zainwestuje w jakiś porządny kask i ochraniacze, bo jak ma mi się to trafić, to wolę być zabezpieczony nieco...

Spookeykox

refresh.... Very Happy

ja dzisiaj jechałem na torze a było po deszczu 3 bieg pełne obrotu i bummmmmm objechała oponka SmX zaryczał i zgasł łydka poparzona i troszke kark mnie bolał jak wracałem do domu to na 3 max jechałem..... Ale mojemu mot nic powaznego się nie stało prucz peknietej osłony na łańcuch osłona i tak juz jest wyrzucona

Kajtek

SMX na tor? Załóż kostkę Razz

Spookeykox

Mam w nim kostke ale już taka dojechana że trzeba ja do 1 miesiąca wymienić

Kajtek

Ja mam to samo z szosowymi, ale chyba następny właściciel ją sobie zmieni. Razz

Spookeykox

A co sprzedajesz SmX-a bo jak tak to juz żaden nie będzie się udzielał na tym forum a tego chyba mało kto chce ...... Sad