Gaźnik

Kajtek

Witam. Tym razem mam problem z gaźnikiem. Wszystko było ładnie ustawione, ładnie chodził, nic złego się nie działo, ładnie palił. Lecz pewnego dnia podczas przejażdżki nagle zmulił i zgasł i nie mogłem go odpalić. Palił tylko na ssaniu i bez niego gasł. Nie wiem co jest grane. Miał ktoś może podobny problem, albo wie co jest grane? Chodzi o seryjny gaźnik.

kubakubus223

Ja teraz nie mam filterka i tez nieraz sie muli mozna go kopać i nic...A masz filterek???

Arni

Ja tak miałem jak wlałem paliwo które okazało się trefne przeczyściłem gaźnik, bak i kranik i wlałem świeże i było ok. Ale możesz spróbować zajrzeć w gaźnik czy nie załapał syfu jakiegoś, albo czy gąbka od filtra nie jest zabrudzona za bardzo.

kubakubus223

Ja zawsze biore z Orlenu Smile

Arni

Nie ma takiej opcji, że orlen i wszystko ok jest, do tej sprawy trzeba indywidualnie podchodzić Wink

Już nieraz się przekonałem

Kajtek

Tankowałem już na tej stacji wcześniej i było ok. Sprawdzę ten gaźnik, potraktuje go sprężarką i miejmy nadzieję, że będzie ok. A filtr paliwa muszę jakiś zamontować. Smile

BROWAR

mój tez tak robił kupiłem filtr paliwa taki mały na 6 zl gaznik tez sprerzarka czysciłem najlepiej i teraz jest ok polecam:)

Kajtek

Zrobiłem jak mówiliście, było ok. Ale nie mogę do tej pory go ustawić. Chyba gdzieś mi łapie lewe powietrze, przygasa mi na wolnych obrotach, chyba że wzbogacę mieszankę, a świeca jest czarna, a nie brązowa jak powinna być. Zaczyna mnie to denerwować :/

Arni

może daj do jakiegoś speca od gaźników, nie jest skomplikowany wiec jakiś simsonowiec, albo rometowiec powinien sobie poradzić. A nie masz uszkodzonej gumy filtr powietrza-gaźnik, bo ona często siada.

Kajtek

Na gumie miałem zrobiony "patent". Ale to wczoraj zostało załatwione i motor od razu inaczej chodzi. Teraz regulacja będzie przyjemnością. Wink

Kajtek

Znowu pojawił się problem z gaźnikiem. Mianowicie plama benzyny pod silnikiem. Wyjąłem gaźnik, przeczyściłem i chodził dobrze, przez pół godziny. Potem znowu to samo. Po wyczyszczeniu palił z pierwszego, nawet z połówki kopa i wszystko naprawdę pięknie chodziło. Może to pływak się zacina? Nie mogę znaleźć przyczyny tego zachowania gaźnika, a chciałbym to wyeliminować. Czy tak często zacinałby się pływak?

Arni

a ty masz zwykły czy dellorto? Jak zwykły to możliwe, chociaż wątpię, ale może takie grot ci wypadł który pływak dociska i zamyka w ten sposób dopływ jak już jest wystarczająco benzyny, albo uszczelka już się wyrobiła, albo też zbyt słabo jest dokręcona.

Kajtek

Dokręcone dobrze, uszczelka jest ok. Który to ten grot? Tak zwany zaworek iglicowy czy jakoś tak? Musiałbym to na zdjęciu zobaczyć. A i mam ten zwykły mikuni Vm18... Naprawdę się wkurzyłem, bo już myślałem, że będzie dobrze, a tu dupa. Jakby ktoś miał takie coś, to możecie mi wysłać pocztą, bo to chyba malutkie jest, oddam za przesyłkę...

Arni

Tylko też zalezy czy cieknie cały czas czy czasami, bo jak cały czas to może być ten grocik(nie wiem jak to fachowo nazwać), jak rozbierzesz spód gaźnika pływak jest na takiej rurce która pełni role zawisu i zobacz do czego dociska jeśli dobrze pamiętam to to tak wygląda(ten w lewym dolnym rogu)

to będzie naprzeciwko tego zawiasu no i pływak pod wpływem benzyny unosi się i go dociska, no i przy okazji zobacz czy ten pływak chodzi w górę i w dół luźno

PS. oczywiście nie jest to z tego gaźnika bo nie znalazłem ale grot tak samo wygląda

Kajtek

Właśnie poszukuje tego grocika, zwanego inaczej zaworkiem iglicowym, bo w sklepach internetowych nie mogę tego dorwać, bo nie mają do mojego modelu niestety. :/