| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
[PRO]
Pieszy
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Nie 0:02, 09 Cze 2013 |
|
|
Mam pytanie ile się mieści w dozowniku ?
Pytam bo mam duży zbiornik a na zakrętce pisze 01 l.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Szczuru
Pieszy
Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 18:52, 09 Cze 2013 |
|
|
1200ml 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
[PRO]
Pieszy
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 20:43, 09 Cze 2013 |
|
|
napewno ? Co prawda mam duży ten zbiornik , lecz na zamknięciu jest napisane 01l (bez przecinka ani bez kropki) i nie wiem co ile mam dolewać xD
Mam RMX z 2000r. W pięknym stanie ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Szczuru
Pieszy
Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 19:56, 10 Cze 2013 |
|
|
Też mam z 2000 roku, w ksiażeczce, którą dostałęm napisane jest, ze 1200ml
Policz sobie co ile dolewać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
krasa
Pieszy
Dołączył: 03 Wrz 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łapy
|
| Wysłany: Czw 20:21, 13 Cze 2013 |
|
|
[PRO] dozowniki mają to do siebie, że potrafią się popsuć (szczególnie 13letnie). Radzę odłączyć dozownik ponieważ jak się uszkodzi i akurat będziesz daleko od domu możesz narobić sobie kłopotów. Na stacjach są do kupienia fiolki oleju które można wozić w "bagażniku" i mieć zawsze przy sobie olej a więc nie ma problemu z tankowaniem na stacjach i pokonywaniu dalszych tras.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Szczuru
Pieszy
Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 21:01, 13 Cze 2013 |
|
|
Jeśli używa sie dozownika to nie powinien sie zepsuć, dozowniki odłącza się z tego co wiem do jazdy w terenie, bo można o cos zahaczyć i oderwać wężyk...
Ale jak kto woli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
krasa
Pieszy
Dołączył: 03 Wrz 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łapy
|
| Wysłany: Pią 1:21, 14 Cze 2013 |
|
|
nie chodzi o zerwanie wężyka, po prostu są awaryjne i jak zawiodą masz taki mały przejeb. Wyobraź sobie: pojechałeś na wycieczkę RMXem jesteś 30km od domu psuje ci się dozownik, słyszysz charakterystyczny świst który podpowiada że nie ma smarowania i niedługo zatrze się silnik co wtedy? Nic nie możesz zrobić, musisz bydlaka rozkręcić...a tak dolewając olej do baku masz pewność, że silnik się nie zatrze c:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
